Kiedy nasz ziemski żywot dobiegnie kresu, odchodząc nie zabierzemy ze sobą niczego co materialne – lodowate i bezwładne palce nie utrzymają nawet jednej małej monety. W taką podróż zabrać można jedynie to, co się rozdało: zaniesioną pomoc, poświęcony czas, użyczone komuś wsparcie. Jedyne pieniądze, jakie będą nam towarzyszyć, to te, które wydaliśmy na rzecz Wspólnoty. Z czego jesteśmy dumni, gdy spoglądamy wstecz na swoje życie? Nie z własnych zysków, korzyści i osiągnięć, lecz z tych paru drobnych uczynków na jakie zdobyliśmy się wobec innych. Tylko tego rodzaju wartości liczą się na dłuższą metę.
Dodaj komentarz