II Niedziela po Objawieniu Pańskim

Dzisiejsza Ewangelia opisuje wydarzenie, które miało miejsce na weselu w Kanie Galilejskiej. To wydarzenie zostało zaliczone przez Jana Pawła II do różańcowych tajemnic światła jako druga tajemnica w tym zestawie. Zanim do niej przejdziemy, zastanówmy się nad biblijnym znaczeniem światła.

Teksty Pisma Świętego pozwalają nam zobaczyć światło, które przenika historię zbawienia. Termin, który oddaje tę rzeczywistość (hebr. or, gr. phos), znajduje liczne zastosowania w Piśmie Świętym. W szczególności – oprócz znaczenia właściwego i przenośnego – ma on znaczenie teologiczne i używany jest w sensie etycznym (na oznaczenie tego wszystkiego, co stanowi przeciwieństwo grzechu), w sensie historiozbawczym (na oznaczenie szczęścia, radości, uzdrowienia i wyzwolenia) oraz w sensie mesjańskim.

Stary Testament w wielu miejscach zapowiada mającą nadejść światłość, której zwłaszcza prorocy nadają charakter eschatologiczny, oto kilka przykładów:

Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło (Iz 9,1).

Powstań! Świeć, bo przyszło twe światło i chwała Pańska rozbłyska nad tobą. Bo oto ciemność okrywa ziemię i gęsty mrok spowija ludy, a ponad tobą jaśnieje Pan, i Jego chwała jawi się nad tobą. I pójdą narody do twojego światła, królowie do blasku twojego wschodu (Iz 60,1-3).

Już słońca mieć nie będziesz w dzień jako światła, ani jasność księżyca nie zaświeci tobie, lecz Pan będzie ci wieczną światłością i Bóg twój – twoją ozdobą. Twe słońce nie zajdzie już więcej i księżyc twój się nie za­ć­mi, bo Pan będzie ci światłością wieczną i skończą się dni twej żałoby (Iz 60,19-20).

A dla was, czczących moje imię, wzejdzie słońce sprawiedliwości i uzdrowienie w jego skrzydłach (Ml 3,20).

W Nowym Testamencie ta światłość eschatologiczna staje się rzeczywistością, kiedy Jezus rozpoczyna nauczać.

Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: ziemia Zabulona i ziemia Neftalego, Droga morska, Zajordanie, Galilea pogan! Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło wielkie, i mieszkańcom cienistej krainy śmierci światło wzeszło. Odtąd począł Jezus nauczać i mówić: Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie (Mt 4,14-17).

Powróćmy do drugiej różańcowej tajemnicy światła. Ojciec Święty pisze o niej:

Tajemnicą światła jest początek znaków w Kanie (por. J 2,1-12), gdy Chrystus, przemieniając wodę w wino, dzięki interwencji Maryi, pierwszej z wierzących, otwiera serca uczniów na wiarę.

Jezus wraz z uczniami przybywa na wesele w Kanie Galilejskiej. Na samym początku Bóg stworzył człowieka jako mężczyznę i jako kobietę, przeznaczając ich do wyłącznego i nierozerwalnego związku małżeńskiego, przed którym zostało postawione zadanie miłości i prokreacji. Miłość oblubieńcza i małżeńska już w Starym Testamencie stała się modelem miłości Boga do swojego ludu. Bóg uznał za godne swojej miłości, aby była ona przedstawiona na sposób miłości dwojga ludzi, a zarazem tej ludzkiej miłości postawił wysokie wymagania, aby wiernie odzwierciedlała miłość Bożą. Ludzie nie zawsze potrafili sprostać takim wymaganiom, a lud Boży, jako oblubienica Jahwe, często stawał się oblubienicą niewierną. Jezus przychodzi naprawić skutki grzechu, ludzkiemu małżeństwu nada godność i skuteczność sakramentu. Znak dokonany w Kanie doskonale to wyraża. Jezus bierze wodę, która stanowi najbardziej pospolity napój i przemienia ją w wino, napój szlachetny. Podobnie w sakramencie małżeństwa miłość ludzka, tak powszechna jak woda, a równocześnie słaba, zostaje przez Chrystusa przemieniona w Jego własną miłość: mocną, świętą i uświęcającą.

Jezus stawia się na weselu, gdyż ono jest obrazem czasów mesjańskich, które On inauguruje. Dlatego znaki świadczące o Jego mesjańskiej godności rozpoczyna od znaku na weselu. Wino, które powstaje z wody, jest winem dobrym, starosta weselny dziwi się temu, że takie wino zostało zachowane na koniec. Natomiast to wino musi być wyborne, gdyż takie wino zapowiedział prorok na ucztę mesjańską:

Pan Zastępów przygotuje dla wszystkich ludów na tej górze ucztę z tłustego mięsa, ucztę z wybornych win, z najpożywniejszego mięsa, z najwyborniejszych win (Iz 25,6).

Święty Jan Ewangelista, opowiadając o znaku z Kany Galilejskiej, podkreśla rolę Maryi. To Ona zauważa brak wina, to Ona zwraca się do Syna i Ona poleca sługom spełnić wszystko, co Jezus im rozkaże. Ten maryjny aspekt drugiej tajemnicy światła zasługuje na szczególne podkreślenie, ale także na wyciągnięcie praktycznych wniosków dla naszego życia. Ona jest Matką troszczącą się o wszystkie sprawy swoich dzieci, Ona jest Matką, którą nazwano wszechmocą błagającą, Ona i nam poleca zrobić wszystko, cokolwiek nam powie Jej Syn.

Światło tej tajemnicy można zatem rozważać w aspekcie sakramentalnym, mesjańskim i maryjnym.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*